W ciągu ostatnich miesięcy daty wejścia w życie zmian dotyczących przepadku auta pijanego kierowcy zmieniały się trzy razy. Od 1 października zagrożenie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości wzrosło z dwóch do trzech lat pozbawienia wolności. Natomiast przepisy umożliwiające konfiskatę samochodu pijanego kierowcy wejdą w życie dopiero 14 marca 2024 r.
Przebieg prac nad zmianą przepisów jest opisany jako chaotyczny. Ministerstwo Sprawiedliwości dokonało wielokrotnych poprawek przepisów, a prawo nie weszło jeszcze w życie, mimo że były już nowelizacje dotyczące daty ich wejścia.
Nowe przepisy po wejściu w życie pozwolą na konfiskatę pojazdu w przypadkach określonych w ustawie. Jeśli pojazd nie jest własnością sprawcy lub został przekazany po popełnieniu przestępstwa, sąd orzeknie przepadek równowartości pojazdu, który będzie oparty na wartości polisy ubezpieczeniowej lub średniej wartości rynkowej.
Istotne jest, że przepadek pojazdu można orzec, gdy zawartość alkoholu w organizmie sprawcy przekracza 1 promil, co stanowi zmianę w stosunku do wcześniejszych przepisów.
Krytyka dotyczy niespójności w przepisach, które mogą prowadzić do nierównego traktowania sprawców w zależności od wartości pojazdu oraz faktu, czy jest to pojazd własny czy służbowy. Dr Adam Strzelec wskazuje na potęgowanie represji karnej i problematyczną racjonalność nowych rozwiązań.
Nowe przepisy i konfiskata auta po alkoholu
Z każdym rokiem rząd poszukuje skuteczniejszych metod walki z nieodpowiedzialnymi kierowcami, dla których alkohol za kierownicą nie jest tabu. Wprowadzone niedawno zmiany w ustawodawstwie mają na celu jeszcze bardziej zniechęcić do takich praktyk.
Konfiskata samochodu stała się jednym z głównych narzędzi odstraszających. Wcześniej kary ograniczały się głównie do wysokich mandatów, zakazu prowadzenia pojazdów, a w skrajnych przypadkach – pozbawienia wolności. Teraz, dodatkową konsekwencją jazdy po alkoholu może być trwała utrata samochodu.
Konfiskata samochodu za jazdę po alkoholu – od kiedy zacznie obowiązywać, jak się bronić?
Nowe przepisy weszły w życie od początku 2023 roku. Każdy kierowca, który zostanie złapany na prowadzeniu pod wpływem alkoholu, musi liczyć się z ryzykiem konfiskaty jego pojazdu. Oczywiście, jak w przypadku każdej regulacji prawnej, są pewne wyjątki i możliwości obrony.
Jeśli konfiskata samochodu wydaje się niesprawiedliwa, kierowca ma prawo odwołać się od tej decyzji. Proces odwoławczy jest jednak skomplikowany i wymaga zaangażowania adwokata specjalizującego się w prawie drogowym. Warto zatem dobrze zastanowić się, czy ryzyko utraty auta jest warte chwili „relaksu” z alkoholem w organizmie.
Konfiskata samochodu za alkohol – co dokładnie zawiera ustawa?
Ustawa precyzuje, że pojazd może zostać skonfiskowany w przypadku, gdy kierowca prowadzi go mając w organizmie poziom alkoholu przekraczający dozwolone normy. Ponadto, konfiskata może dotyczyć nie tylko osoby prowadzącej pojazd, ale również właściciela auta, jeśli wiedział o stanie nietrzeźwości kierowcy i pozwolił mu prowadzić pojazd.
Ważne jest, aby każdy kierowca znał i rozumiał te przepisy. Nie tylko dla własnego bezpieczeństwa, ale również dla bezpieczeństwa innych uczestników ruchu. Pamiętajmy, że odpowiedzialność za kierownicą to nie tylko kwestia przestrzegania prawa, ale przede wszystkim dbałość o życie i zdrowie innych osób.